Opinie o Nokia N80

super symbian pierdyliard aplikacji np. emulator pegasusa czy gameboyafajny aparatinni mówią ze zła bateria i luzy na slidzie ale przecież codziennie jest sie w domu więc jaki problem raz na 2 dni podpąć do ładowarki a luzy nie przeszkadzająwyświetlacz powala taka jakość super do odtwarzania filmów

Nokia- mówi samo za siebie. Jakość wykonania prawie że zawsze perfekcyjna w każdym stopniu. Tak samo można powiedzieć o N80. Telefon genialny. Wszystko działa bez zarzutu. WiFi bardzo ładnie łapie sieci(testowałem pare różnych hot spotów i nie miałem żadnych problemów). Dźwięk z głośnika czysty, głośny i wyraźny. Wyświetlacz nawet w ostrym świetle czytelny. In plus ma mocna wibra gdzie w dzisiejszych telefonach to rzadkość. Pomysł z fonoteką też ma dość duże znaczenie: segregowanie wg wykonawców itp, ale najważniejszą funkcją fonoteki jest to że odtwarzacz uruchamia się błyskawicznie(osoby które posiadały N-Gage CLS zapewne pamiętają bolączke odtwarzacza- z dużej karty sczytywanie muzyki trwało około minuty) a to dzięki faktowi iż muzykę ładuje się raz przez tzw. update fonoteki potem telefon korzysta ze stworzonej playlisty właśnie a nie za każdym razem sczytuje. Szybkość działania systemu zależna od jego wersji: jeżeli komuś zamula przy wysyłaniu smsa to zapewne ma starą wersję. Wtedy warto postarać się o update który można zrobić samemu, wystarczy mieć kabel i program pobrany ze strony nokii. I tu minus, pożegnać się trzeba z językiem polskim, ponoć można coś z tym zrobić ale mi sie nie chciało. Po update'cie softu telefon działa już elegancko i nie mam prawa nażekać. Minusem jest też bateria ale do tego powinniśmy się wszyscy przyzwyczaić. Symbian to symbian i telefony korzystające z tego systemu są prądożerne za sprawą mocy obliczeniowej procesora(przypominam że n-gage miał około 100mHz). Więc Bateria owa trzyma od 1 do 3 dni. Zależnie od tego co robimy z telefonem. Najwięcej prądu pożera WiFi. Około godzinna sesja na wifi przy średniej mocy potrafi zniszczyć baterię z pełnej do 3 kresek. Owszem z czasem bateria "wskoczy" na 5 ale to tylko gra pozorów. Aparat robi całkiem niezłe zdjęcia przy dobrym oświetleniu, jeżeli jest już troche ciemniej zaczynają się pojawiać szumy. Niestety niedościgniętym liderem z bólem serca muszę przyznać jest Sony Ericsson w tym wypadku. Trochę dziwi fakt że to nie jest pierwszy telefon typu slider od Nokii a potrafili tak to zmaścić strasznie. Gdy telefon jest "zsunięty" to górna pokrywa lekko się obraca na prawo i lewo. Z początku myślałem że tak jest tylko u mnie i że to jakaś wada techniczna ale po konsultacjach z innymi użytkownikami tego telefonu to ponoć norma i nie mam sie czym przejmować, jednak szkoda że nie zrobili slidera takiego jak chociażby w 5200.

Telefon ten jest ładny i solidnie wykonany, rozsuwa się dość płynnie jednak jest strasznie gruby (niewiele mniejszy od paczki szlugów) i bardzo ciężki. Co do jego parametrów to cieszą takie funkcje jak wifi co dla mnie było bardzo wygodne, aparat jest niezły, jeśli oglądasz zdjęcia na telefonie to lepszej jakości nie ma, co do muzyki dźwięk z głośniczka jest na wysokim poziomie, wygodne oprogramowanie sprawia że n80 mogła by z powodzeniem zastąpić odtwarzacz mp3 jednak przekreśla ją brak jack'a na słuchawki a słuchawki w zestawie łatwo się odpinają a kiedy się odepną dźwięk idzie na głośniki i nie da się tego wyłączyć - tragedia. Kolejną wadą jest bardzo wolno działające oprogramowanie, wiesza się dość często niestety. Jeśli chodzi o baterie to jest chyba największa wada telefonu, trzyma jeden dzień i czasami jak mam aktywny dzień i dużo używam telefonu to wieczorem potrafi paść bateria co doprowadziło mnie nieraz do furii bo miałem przez to niezłe kłopoty, niestety w innych nokiach z symbianem ten sam problem z tego co wiem :/Wyświetlacz bardzo dobrej jakości, kropka malutka, niedostrzegalna na pierwszy rzut oka, niestety jeśli przypiepszysz telefonem o kant stołu jak masz go w kieszeni to ekranik leci do wymiany - tak było w moim przypadku i słyszałem że to nie tylko ja miałem ten problem. Dodatkowo telefon się psuł, po prostu się gasił i nie dało się go włączyć. Tak więc jak 4 raz wyłączył mi się na amen to podziękowałem N80.Ogólnie telefon może nie jest taki zły jak go tutaj opsiałem ale za taką cene nikomu nie polecam

Świetny internet, niezawodny symbian, dobry aparat foto, pięknie śmiga TomTom, idealny wyświetlacz.I na Boga nie porównywać np do N95 bo to inna epoka czy PDA bo to inny rodzaj sprzętu !